piątek, 11 kwietnia 2014

Prolog ;)

Z myślą, że nie może być gorzej czekałam w poczekalni.Moje serce z minuty na minutę zaczynało bić szybciej.W końcu wywołali moje nazwisko.Jeszcze raz rozejrzałam się po korytarzu czy na pewno nie ma tam GO.Lecz nie było tam już nikogo , cztery białe ściany i ja.Z duszą na ramieniu weszłam do gabinetu.Usiadłam na fotelu i nie mogłam skupić myśli ,ciągle po głowie szukałam sensownej odpowiedzi na pytanie "dlaczego mnie to spotkało?".[...]W tym momencie uświadomiłam sobie ,że moje życie nigdy nie będzie takie samo...

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz